Prawie 4,5 tys. osób z całego świata uczestniczyło w konferencji Alliance for Responsible Citizenship, która odbyła się w Wielkiej Brytanii w dniach 17-19 lutego 2025 roku. Wśród uczestników znalazła się ponad stuosobowa delegacja z Polski, w tym delegacja Instytutu Myśli Schumana (IMS), której przewodniczył prof. Zbigniew Krysiak, ekonomista, przewodniczący Rady Programowej IMS.
„Co jest cechą charakterystyczną tego momentu cywilizacyjnego? Powiedziałbym, że stoimy przed nami, być może po raz pierwszy, szansą na uczynienie podstawowych zasad naszej cywilizacji świadomymi, wyraźnymi i przeciwstawnymi. Czyniąc to, utorujemy drogę do prawdziwego i wzajemnego docenienia związku tradycyjnego konserwatyzmu i klasycznego liberalizmu” – mówił Jordan Peterson, psycholog, fundator Alliance for Responsible Citizenship.
„Dlaczego hedonizm jest zły? Dlaczego władza jest zła, technicznie rzecz biorąc? Myślę, że dzieje się tak dlatego, że obie te siły motywujące ulegają degeneracji, gdy są powtarzane. Nie możesz iść przez życie jak niedojrzały dwulatek, ponieważ nie możesz utrzymać własnego istnienia, zaspokajając natychmiastową satysfakcję w danej chwili” – wskazywał. W swoim przemówieniu otwierającym ARC 2025 Jordan Peterson podzielił się swoim przekonaniem o potrzebie wyższej wizji, która jednoczy ludzi i motywuje do poświęceń dla siebie nawzajem i społeczności – przejścia od hedonistycznej niedojrzałości do odpowiedzialnego obywatelstwa.
„Wiek Rekonstrukcji”
Douglas Murray
W porywającym przemówieniu na ARC 2025 Douglas Murray wezwał do „wieku rekonstrukcji” w krajach zachodnich, napędzany przekonaniem, że nasze cywilizacje są najwspanialsze, jakie widział świat.
„Postmodernizm był potomkiem dekonstrukcjonizmu. Nic z tego nie wynikało” – stwierdził. „Ale chciałbym zasugerować nazwę wieku, w którym powinniśmy być i wieku, który może przynieść ta konferencja, ‘Wiek Rekonstrukcji’. Powinniśmy być rekonstrukcjonistami” – podkreślił Murray. Wyjaśnił, że dekonstrukcjoniści są jak dzieci – niszczą i nie potrafią naprawić zniszczeń, natomiast zadaniem uczestników konferencji ARC jest wypracowanie metody, która pozwoli na ponowne zjednoczenie cywilizacji. W jego ocenie należy przede wszystkim zadbać o odpowiednią edukację młodych ludzi. „Pieniądze nie są problemem. Można szastać pieniędzmi i nadal mieć analfabetów” – zauważył. Murray zwrócił również uwagę na konieczność podjęcia ryzyka w związku z innowacjami, gdyż – jak podkreślał – bez ryzyka nie ma szans na sukces.
Murray nie ukrywał, że „mamy największą cywilizację, jaką znał świat”, a przynajmniej jednemu pokoleniu powiedzieliśmy, że nasza cywilizacja nie zrobiła nic wielkiego i nie ma to smaku. „Mamy wybór: albo zamieszkać na pustyniach, albo je odbudować” – zwrócił się do zebranych.
Ludzie dobrej woli
Zadowolenia z rezultatów konferencji nie krył prof. Zbigniew Krysiak. „Środowisko Alliance for Responsible Citizenship jest środowiskiem ludzi dobrej woli, reprezentującym wartości chrześcijańskie jako wartości uniwersalne, gdyż nie wszyscy uczestnicy byli chrześcijanami. Działalność tego środowiska nie kończy się na tej jednej konferencji, gdyż takie grupy działają w różnych miejscach w ciągu całego roku” – mówił w wywiadzie dla Schuman Optics Magazine. Przypomniał, że tematyka konferencji była rozległa. „Obejmowała sprawę jakości wspólnoty społecznej, rodziny. Uczestnicy jednoznacznie opowiedzieli się za rodziną, gdzie jest kobieta i mężczyzna. To środowisko nie akceptuje takiego ideologicznego działania na rzecz tzw. innych form rodziny” – relacjonował.
Podczas konferencji podkreślono potrzebę zdobywania w rodzinie wartości, które są później potrzebne do działalności społecznej czy gospodarczej. Skupiono się przy tym na obronie cywilizacji europejskiej, budowanej na wartościach ewangelicznych. Przedstawiono szereg zagrożeń, z jakimi mierzyć się musi owa cywilizacja i wśród nich wymieniono m.in. migrację oraz ideologię gender.
Nie zabrakło tematów gospodarczych
„Dużo tematów było poświęconych gospodarce, energetyce, i to, co było istotne w tym zagadnieniu rozwoju energetycznego czy potrzeb wzrostu produkcji energii, skupiono się na wyciąganiu ludzi z ubóstwa. Około 2 mld ludzi na świecie nie ma dostępu do energii elektrycznej. Dlaczego pokazywano rolę rozwoju energetycznego? Dostarczeniem samej energii nie wyeliminujemy ubóstwa, ale nie można eliminować ubóstwa bez wzrostu podaży energii” – wyjaśniał ekonomista.
„Bardzo mocno atakowano ideologiczny model Zielonego Ładu pokazując, że on skupia się na usuwaniu w pierwszej kolejności obecnych stabilnych, dostępnych źródeł energii nie mając oczywiście propozycji ich zastąpienia. Dzisiaj cały świat, oprócz Unii Europejskiej eksploatuje te tradycyjne źródła energii po to, żeby zaspokoić popyt w gospodarce, również ze strony tych osób, które żyją w ubóstwie. Przedstawiano paradoksalne działania ideologów Zielonego Ładu w świecie, którzy próbują promować fotowoltaikę w Angoli czy Bangladeszu jako rozwiązanie sprawy, a ubóstwo energetyczne w tych krajach jest tak duże, że jedynym sposobem szybkiego dostarczenia taniej i stabilnej energii są te tradycyjne źródła. Przemawiały racjonalność ekonomiczna, zdrowy rozsądek i prawa ekonomiczne przeciwstawiając się nienaukowemu podejściu w postaci ideologii Zielonego Ładu” – mówił przewodniczący Rady Programowej IMS.
Praca w grupach
W ramach konferencji uczestnicy brali udział w warsztatach tematycznych, a następnie w międzykontynentalnych grupach w celu integracji tego środowiska. Około 500 osób wzięło udział we wspólnej modlitwie o pokój oraz błogosławieństwo Boga dla omawianych spraw, „aby Jego wola, prawa naturalne, które ustanowił były respektowane”.
„Były też bardzo mocne i dobre referaty ekonomiczne wysokiej klasy profesorów, ekonomistów, którzy funkcjonują w energetyce, które pokazywały, że taki kraj jak Niemcy i inne, które mają dominację fotowoltaiki i wiatraków, mają najwyższe ceny energii, i że ten kryzys, który idzie w Niemczech, rozlewa się na całą Europę. 30 proc. niemieckich przedsiębiorstw zamierza wyjechać poza Unię Europejską. Winę za ten stan rzeczy ponosi wprowadzanie ideologii Zielonego Ładu. Wykazano, że ta ideologia w UE prowadzi do zmniejszania PKB w stosunku do Stanów Zjednoczonych. To w efekcie prowadzi do tego, że inwestorzy uciekają z Unii Europejskiej. Widać już powoli, że nawet niektóre kraje w Afryce zaczynają lepiej się rozwijać niż kraje zrzeszone w UE za sprawą właściwego modelu w energetyce, gospodarce i edukacji” – zauważył prof. Krysiak.
Pytany, czy Instytut Myśli Schumana miał okazję zaprezentować swoje stanowisko co do tego, w jaki sposób ratować upadającą cywilizację łacińską, prof. Zbigniew Krysiak odpowiedział: „Tak. W rozmowach kuluarowych odbyłem przynajmniej sto takich rozmów. Również drugi przedstawiciel Instytutu Myśli Schumana Ernest Michałowski. Drugą platformą, która dawała możliwość przedstawiania naszego podejścia w duchu Roberta Schumana do tych różnych tematów były spotkania w grupach tematycznych i grupach regionalnych”.
Dopytywany, jakie konkretnie propozycje Instytut Myśli Schumana przedstawił jeżeli chodzi o ratowanie cywilizacji w Europie, przewodniczący Rady Programowej IMS powiedział: „Przede wszystkim edukacja i promocja wiedzy o Robercie Schumanie i jego modelu wspólnoty narodów Europy jako kontrastu w stosunku do obecnie obowiązującej w Unii Europejskiej koncepcji Altiero Spinellego. Zaproponowaliśmy różne publikacje oraz wydany przez nas audiobook. Wszystko to spotkało się z bardzo pozytywnym przyjęciem”. „Chcemy, aby środowiska konserwatywne miały świadomość, że w zmianach traktatów jest zapisany Manifest z Ventotene. Obserwuje się duży chaos w zakresie tego, gdzie i do czego zmierza Unia Europejska. Jest brak rozumienia całych fundamentów ideologicznych tego modelu superpaństwa” – wyjaśnił podkreślając, że przeciwko wspomnianym ideologiom istnieje bardzo duża opozycja. „Drugi element to Solidarny Ruch Oporu Przeciwko Superpaństwu. Wydaje się, że osoby, które są lepiej zorientowane, rozumieją potrzebę tego kolejnego kroku, który będzie miał formy międzynarodowe – nie tylko manifestacje i strajki, ale też budowanie zaplecza eksperckiego i merytorycznych grup oporu, które będą oddziaływały w różnych środowiskach” – dodał.
Anna Wiejak
Publikacja dzięki:
Magazyn Optyka Schumana (Schuman Optics Magazine)
wydawany przez Instytut Myśli Schumana.