Myśl Schumana ocali Trójmorze?

“Dokończenie Unii” powróciło na pierwszy plan naszego programu politycznego podczas mojej pierwszej kadencji. Teraz, podczas mojej drugiej kadencji, będzie to jeszcze ważniejsze – powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podczas ceremonii otwarcia nowego roku akademickiego 2024-2025 na jednej z brugijskich uczelni. Prof. Zbigniew Krysiak, przewodniczący Rady Programowej Instytutu Myśli Schumana oraz inni przedstawiciele IMS, dostrzegając w tym zagrożenie dla Trójmorza zaproponowali, aby to ostatnie było budowane w oparciu o osobę i myśl Sługi Bożego Roberta Schumana.

“Pewnego dnia, niedługo, wszyscy będziemy częścią jednej Unii, prowadzącej jedną wspólną politykę zagraniczną. Dlatego już dziś powinniśmy rozpocząć szkolenie nowego pokolenia dyplomatów na potrzeby Unii jutra” – przekonywała von der Leyen. Nie ukrywała przy tym, że celem eurokratów jest sięgnięcie do ludzkich umysłów, aby stworzyć nowego człowieka europejskiego. “I to prowadzi mnie do trzeciej i ostatniej lekcji Jacques’a Delorsa. Był architektem jednolitego rynku i euro. Zawsze jednak uważał, że integracja gospodarcza nie wystarczy. Jak sam mówi: ‘Europa potrzebuje duszy’. Miał na myśli, że nasza Unia musi dotrzeć do serc i umysłów Europejczyków” -mówiła.

Zapowiedź dokończenia budowy unijnego superpaństwa, a w zasadzie niemieckiego imperium to dla krajów Trójmorza potężne wyzwanie. Już w tej chwili fundusze europejskie są bowiem tak rozdzielane, aby skorzystali z nich sumarycznie przede wszystkim ci najwięksi i najzamożniejsi, czyli Niemcy. Kraje Europy Środkowo-Wschodniej są przez Brukselę traktowane jako peryferyjne i stosunek ten pogłębi się jeszcze w sytuacji, gdyby rzeczywiście UE przybrała formę monolitu.

Zapowiedzi prowadzenia wspólnej polityki zagranicznej będą musiały iść w parze z uwspólnotowieniem resortów siłowych, co postawi kraje znajdujące się na wschodniej granicy UE w trudnej sytuacji ze względu na sąsiedztwo agresywnej Rosji, do interesów z którą władze w Berlinie wróciłyby już dziś, gdyby nadarzyła się ku temu przyjazna koniunktura. Kto zatem i czy w ogóle będzie strzegł polskich granic? Pojawia się też pytanie, kto w takiej sytuacji dysponowałby prawem do terytorium np. państwa polskiego i czy w imieniu Polaków miałby prawo np. zrzec się części ziem na korzyść innego państwa, na przykład Rosji? Pytanie jest o tyle zasadne, że takie decyzje wchodzą w zakres polityki zagranicznej, zatem należy się poważnie zastanowić nad konsekwencjami jej uwspólnotowienia.

2024-12-06_205151

Ursula von der Leyen

Wspólna polityka zagraniczna odebrała by państwom Trójmorza możliwość podejmowania suwerennych decyzji, co mogłoby mieć przełożenie na współpracę w regionie. “Pytanie, na ile my sami rozumiemy to zagrożenie?  mówi o pewnym domykaniu systemu Unii Europejskiej, stworzeniu z tego superpaństwa” – mówił w wywiadzie dla Schuman Optics Magazine Tomasz Pysiak, prezes Schuman Trimarium Forum. Pozostaje on jednak mimo wszystko optymistą. “Niemcy mają ochotę przejąć tę inicjatywę, wziąć ją pod swoją komendę i tu się w pewien sposób rodzi szansa dla Trójmorza, ponieważ jeżeli ktoś chce nam coś zabrać, ktoś chce wbrew nam nami rozgrywać, to my chcemy jednak się jednoczyć. Stwierdzimy, że chcemy stanowić pewną przeciwwagę” – wyjaśniał. “Chcę być dobrze zrozumiany, bo Trójmorze nie jest przeciwwagą dla Unii Europejskiej” – dodał podkreślając, że “Trójmorze ma na celu większą integrację i zwiększenie potencjału ekonomicznego, ale i politycznego krajów, które do tej pory są przez Zachód traktowane jako peryferie”.

Schuman zjednoczy Trójmorze?

Tomasz Pysiak odniósł się również do wysuniętej przez Instytut Myśli Schumana (IMS) koncepcji budowania Trójmorza w oparciu o Sługę Bożego Roberta Schumana i jego myśl. “Wizja Roberta Schumana jest ponadczasowa, sięgająca wcześniejszego uniwersalizmu chrześcijańskiego. Mówimy o pewnej wizji jednoczenia się, gdzie każdy ma swój głos. Robert Schuman jest o tyle dobry, że zaczął tę wizję wdrażać. Jak ona dalej się potoczyła, jak ją ludzie wypaczyli, to już jest inna historia. Ale ta wizja współpracy, solidarności, jedności, pokoju, gdzie każdy siebie szanuje i z sobą rozmawia, i ta wizja polityczna, nie tracąc oczywiście swojej suwerenności, jest naprawdę kusząca” – przyznał prezes Schuman Trimarium Forum. “Ona jest uniwersalna dla wszystkich: budujemy wspólnotę bez wyraźnej dominacji któregoś z podmiotów” – zaznaczył. Przedstawiciele IMS, w tym przewodniczący Rady Programowej deklarują, że będą silnie lobbować za takim rozwiązaniem. W ich ocenie tylko postawienie Schumana jako lidera stanowiłoby przeciwwagę dla forsowanej przez lewicowo-liberalny mainstream ideologii Altiero Spinellego oraz pozwoliłoby na powrót Europy do jej chrześcijańskich korzeni.

Redakcja.

Publikacja dzięki:

Magazyn Optyka Schumana (Schuman Optics Magazine)

wydawany przez Instytut Myśli Schumana.