96-ta rocznica Bitwy Warszawskiej – Rola Skierniewic w pokonaniu bolszewików.

5253Niewiele ludzi wie, że miasto Skierniewice słynie nie tylko z Instytutów Sadownictwa i Warzywnictwa, ale także wyjątkowo dobrze przysłużyło się w zwycięskiej bitwie warszawskiej. d4d57c76_bigWielki wkład miasta w zwycięstwo nad bolszewizmem upamiętnia jedna z pierwszych postawionych w Polsce tablica ku czci węgierskich przyjaciół.

Polska i Węgry w marcu 1919 roku podpisały umowę dotyczącą wysyłki i transportu materiałów wojskowych nad Wisłę. To właśnie na podstawie tej umowy Węgrzy wysłali Polsce amunicję do karabinów (m.in. Manlichera) pociski artyleryjskie i inne części wyposażenia polowego. Podobne transporty miały dotrzeć do Polski w 1920 roku, ale niestety od początku napotykały na wielkie trudności, przede wszystkim ze strony władz czeskich. Praga zakazała przepuszczania do Polski jakichkolwiek transportów z wojskowym zaopatrzeniem, a nawet zarekwirowała w Koszycach jeden transport kolejowy broni z Węgier do Polski. Dodatkowo 30 lipca 1920 roku II socjalistyczna międzynarodówka wydała komunikat o bojkocie Węgier, co w konsekwencji spowodowało, iż austriaccy socjaliści zablokowali w pierwszych dniach sierpnia jedyną drogę transportu broni i amunicji do Polski. To była tragiczna decyzja, gdyż Polakom walczącym z bolszewikami na Mazowszu i w Małopolsce Wschodniej zaczęło brakować amunicji.

 Pociąg który ocalił kraj i Europę.

Całe szczęście 12 sierpnia, z ponad miesięcznym opóźnieniem, ale jednak dotarły na dworzec w Skierniewicach pierwsze wielkie transporty amunicji węgierskiej (80 wagonów). Jak twierdzi m.in. Stanisław Michalkiewicz „Gdyby nie te transporty amunicji, być może nie udałoby się pokonać bolszewików”. Już ze Skierniewic do 14-go sierpnie do polskich oddziałów na linię frontu dotarła amunicja i pociski artyleryjskie. W sumie, w roku 1920 dotarło z Węgier 61 mln sztuk pocisków karabinowych, 30 tys. karabinów, kilkadziesiąt tysięcy pocisków artyleryjskich i duże ilości pozostałego wojskowego wyposażenia. To dar, bez którego – co podkreślają wszyscy historycy – zatrzymanie bolszewickiej nawały na Polskę nie byłoby możliwe.

Polak – Węgier prawdziwi bratanki.

Tablica w Skierniewicach

Odsłonięcie Tablicy Przyjaźni Polsko-Węgierskiej w Skierniwicach w 2013 roku (foto – Liberatis)

Jak pisze w 1931 roku Louis Villant – Jedyną granicą, przez którą mogła przejść pomoc, była granica rumuńska, a jedynym narodem, który nam pomógł był Naród Węgierski. Pomijając inne aspekty tych wydarzeń, transporty broni i amunicji z Węgier do Polski są dowodem wielkiej przyjaźni dwóch narodów. Natomiast Skierniewice, a konkretnie dworzec skierniewicki jest dowodem, że nigdy nie można rezygnować z wielkich celów. Miasto stało się pośrednim symbolem nie tylko międzynarodowego braterstwa, ale także wspaniałego zwycięstwa nad bolszewizmem.

Tablica w Skierniewicach.

Napis na tablicy - foto Libertas

Napis umieszczony na tablicy – foto – Liberatis.

Wojska stroje histryczne  - foto Libertas

Wosko w strojach z epoki 1920 r. podczas uroczystości odsłonięcia tablicy / foto – Liberatis.

jerzy-hoffman-1920-bitwa-warszawska01

Kadr z filmu.

Tuż przy dworcu kolejowym w 2013 roku w mieście stanęła tablica przyjaźni polsko-węgierskiej, przypominająca tamte wydarzenia. tablica Wegry - foto Libertas 1aPomysłodawcą budowy tablicy było skierniewickie Stowarzyszenie Libertis (z którym współpracuje także hamburskie „Forum Polonijne”). Stowarzyszenie to apeluje do władz Skierniewic, aby te zgodziły się na zmianę nazwy placu przy którym stoi tablica – z obecnego Placu Dworcowego na przykład: na Polsko –Węgierski Plac Dworcowy, lub  Plac Polsko-Węgierski, Plac Przyjaźni Polsko – Węgierskiej, Plac Węgierski lub Polsko –Węgierski Plac Kolejowy. Decyzje jeszcze nie zapadły.

Waldemar Maszewski, Skierniewice.